Południce

Południce

Czy to Stryjeńska, czy to Bardowie Lubelscy,
czy to Południca, a może udar słoneczny
zaprowadził mnie na skraj łanów,
odurzających zapachów i rzuciłem się w
wir z a p o m n i a n e g o …
Kiedy Południcami stawały się dusze kobiet zmarłych tuż przed
lub w trakcie ślubu, bądź wkrótce po weselu.
Zadawały napotkanym na polu ludziom zagadki,
od odpowiedzi na które zależał los pytanego.
Południce ukazywały się jako młode dziewczyny lub
stare kobiety owinięte w białe płótno,
z rozpuszczonymi w nieładzie włosami.
Na plecach nosiły worki, w których porywały dzieci.
W rękach trzymały zazwyczaj drąg, ożóg lub sierp,
którymi potem dręczyły swoje ofiary.
Południce utożsamiano z często występującymi
w okresie letnim małymi wirami powietrznymi,
powstającymi w gorące dni przed nadchodzącą burzą,
prawdopodobnie wskutek nagłej zmiany ciśnienia.
Taki wir powstaje nagle, osiąga wysokość do kilku metrów,
porusza się niczym mała trąba powietrzna i znika równie szybko, jak się pojawił.
Od starszych ludzi można usłyszeć ostrzeżenie przed wejściem w ów wir,
ma to bowiem grozić „przetrąceniem”.
Możliwe również, że napadem południcy tłumaczono udar słoneczny.

Dodaj komentarz