Poświęcam ten wpis DOROCIE KĘSTOWICZ z Chełmna
bo jak tu oddać mikrokosmos myśli,
doznań, odczuć i paletę wrażeń nawarstwiających się
w psychice człowieka w ciągu jednego dnia?
…
Tak silnie pożądam sprawdzenia samego siebie,
mych słuszności i niesłuszności,
mych możliwości i zdolności,
a więc tego, czego tak uparcie odmawia mi
moja aktualna sytuacja
…
Dzienniki są proustowskie:
odnaleźć cień twarzy, na uciekającym czasie,
każdą kreskę na wspomnieniu
Leopold Tyrmand Dziennik 1954 wersja oryginalna
Wydawnictwo TENTEN dziękuję:
Barbarze Hoff,Małgorzacie Łabeckiej-Koecherowej,
Agnieszce Osieckiej, Marii Płażewskiej,
Stanisławowi Stommie, Bohdanowi Tomaszewskiemu,
Jerzemu Turowiczowi, Mary Ellen Tyrmand