Uprawianie literatury to aspołeczne zajęcie.
Może ona wprawdzie znaleźć czytelników, lecz jeśli jest
prawdziwą literaturą, będą to tylko chwilowi odbiorcy!
Literaturę tworzy się dla czytelników nieokreślonych,
dopiero poczętych, mających się nie narodzić, już urodzonych lub zmarłych.
Również dla czytelników, których nigdy nie będzie!
Dlatego pisarz z trudem dotrzymuje kroku wydarzeniom.
Spóźnia się lub przybywa za wcześnie.
Mówi o faktach, które wydarzą się w przeszłości,
trzy pokolenia wstecz.
Na tym polega prowokacja literatury…
Przy pomocy zdań /pozbawionych sensu/
twierdzeń /nie do sprawdzenia/
wymyśla światy i naśladuje nie kończące się obrzędy!
Giorgio Manganelli