Słuchaj uważnie …
usłyszysz dźwięk, który przybiera.
Potem znika, i znów ciemność.
Krótkie, kruche uderzenia
jak dzwon,
a potem znów ciężki dźwięk.
To nic groźnego,
to tylko pociągi towarowe.
Przejeżdżają i znikają,
nieoświetlone w ciemności,
w narastającym huku.
Ciemność im nie przeszkadza.
Czasem się spotykają.
Podmuch i huk.
Czekają na siebie na pustkowiu.
Cisza.
One są tu cały czas.
Nawet kiedy zaśniemy i
zapomnimy o nich.
Lars Gustafsson