przodkowie

Fabryczka

ciężar1
Ale trzeba wziąć pod uwagę jeszcze coś… bo to
nie jest tak, że spokojnie wspominamy przeszłość,
spacerujemy sobie po niej, rzeczowo oceniamy.
Teraźniejszość jest zawsze agresywna… i dlatego
zanurza się w chaosie praczasów, żeby z niej wyłowić to,
czego jej potrzeba do jeszcze lepszego wypełnienia
swojej obecnej formy. Nie tyle wspominam przeszłość,
ile ją pożeram. Istnieć oznacza tyle, co fabrykować
sobie przeszłość.

Harmonia caelestis,Péter Esterházy

Odwrotna strona

niewytłumaczalne
Na Białorusi, jeśli człowiek nie ma silnego oparcia w rodzinie,
nie pomoże szkoła, państwo, kultura ani nawet największe Kościoły.
Na Białorusi bardzo trudno odnaleźć siebie.
Przepadło wiele pamiątek.
Trochę jednak udało się przechować.
Listy z więzień i gułagów, Biblie domowe,
przepisywane ręcznie śpiewniki.
Jeden ze skrybów wykorzystał odwrotne strony starych
formularzy radzieckich, żeby zapisać na nich słowa Eklezjasty.
Na okładce księgi członków zboru w Studzionkach w powiecie nieświeskim, spisanej po polsku,
ciągle trzyma się nalepka introligatorska z warszawskiej firmy Winiarski na Nowym Świecie.

Usypać góry,Małgorzata Szejnert

Zagubieni

Zagubieni

Niewielu jest ludzi, którzy umieliby się
zajmować przeszłością niedawno minioną
Albo teraźniejszość trzyma nas przemocą
przy sobie, albo gubimy się w przeszłości i
pragniemy to, co bezpowrotnie stracone, ile
tylko w naszej mocy, znów przywołać i ożywiać.
Nawet w możnych, bogatych rodzinach, które
wiele zawdzięczają swym przodkom, zdarza się,
że częściej wspomina się dziada niż ojca.

Péter Esterházy